02.04.2025
Apel Jasnogórski – Obory, 2 kwietnia A. D. 2025


Drodzy w Sercu Jezusa, bracia i siostry!

Stając dzisiaj do Apelu Jasnogórskiego wspominamy 20. rocznicę zakończenia ziemskiej pielgrzymki i odejścia do Domu Ojca naszego wielkiego Rodaka na Stolicy Piotrowej. Gromadząc się na wieczornej modlitwie u stóp naszej Oborskiej Mater Dolorosa i Relikwiarzu Krwi Św. Jana Pawła II – dziękujmy Dobremu Bogu za dar Jego życia, nauczania i posługi na urzędzie następcy Św. Piotra.

Dziękujemy za jego długi pontyfikat wypełniony miłością Boga i ludzi, za ramiona zawsze szeroko otwarte i wyciągnięte do każdego.

Ojcu Świętemu zawsze było bliskie orędzie Bożego Miłosierdzia przekazane przez Pana Jezusa za pośrednictwem św. siostry Faustyny.

W dniu jej kanonizacji 30 kwietnia 2000 roku Jan Paweł II ustanowił i ogłosił Drugą Niedzielę Wielkanocną jako Niedzielę Miłosierdzia. Pięć lat później w wigilię tejże Niedzieli Miłosierdzia Papież zakończył swoją ziemską pielgrzymkę i złożył swoją duszę w ramiona Ojca.

Nasz Święty Papież całym swoim życiem, nauczaniem i posługą, a wreszcie odchodzeniem niestrudzenie prowadził świat i każdego z nas w te ojcowskie ramiona Boga bogatego w miłosierdzie.

Dzisiaj przypominamy sobie także, że  odejście Jana Pawła II do Domu Ojca dokonało się w pierwszą sobotę miesiąca poświęconą Niepokalanemu Sercu Maryi.

To nabożeństwo pierwszo sobotnie związane z objawieniem i orędziem Słonecznej Pani z Fatimy było szczególnie bliskie i drogie Ojcu Świętemu.

Do praktykowania tego nabożeństwa niestrudzenie wzywał i zachęcał własnym przykładem.

W każdą pierwszą sobotę miesiąca prowadził Różaniec wynagradzający, transmitowany przez Radio Watykańskie na cały świat, i w ten sposób zapraszał wszystkich do poświęcenia Niepokalanemu Sercu Maryi i zjednoczenia z nim w modlitwie różańcowej o którą prosiła Pani Fatimska.

Z ufnością polecajmy się Jego wstawiennictwu u tronu Bożej Rodzicielki, której był wiernym synem i całym swoim życiem powtarzał: „Totus Tuus” – cały Twój Maryjo! Jego prywatną kaplicę na Watykanie zdobił obraz Jasnogórskiej Królowej Polski, piersi okrywał brązowy szkaplerz karmelitański, a dłonie nieustannie przesuwały paciorki różańca.

Każdy kto na co dzień spotykał się ze św. Janem Pawłem II dostrzegał w nim tę przeogromną miłość do Matki Bożej i ogromną wierność w różańcowej modlitwie. W tej modlitwie zawierzał Bogu przez ręce Maryi wszystkie sprawy Kościoła, świata i naszej umiłowanej Ojczyzny oraz każdego człowieka którego spotkał.

W specjalnej skrytce papieskiego klęcznika sekretarze wkładali codziennie intencje modlitewne, prośby nadsyłane z całego świata.

Abp Mieczysław Mokrzycki wspomina: „My te prośby kładliśmy na jego klęczniku. Ile razy Ojciec Święty przychodził do kaplicy, brał kartkę, czytał, często czynił nad nią znak krzyża, a potem się modlił. Raz w tygodniu w tych otrzymanych intencjach sprawował Mszę św. Nigdy nie widziałem, żeby zlekceważył czyjąś prośbę, z którą czasami zwracaliśmy się do niego osobiście, bo ktoś nas prosił o przedstawienie intencji Ojcu Świętemu. Odpowiadał: „Proszę przekazać, że będę pamiętał, będę się modlił”.

Drodzy bracia i siostry! Jan Paweł II w codziennej ufnej modlitwie pochylał się nad zwykłymi ludzkimi sprawami, nad konkretnymi ludźmi, ich dramatami i cierpieniami. On nadal – w tajemnicy świętych obcowania – oręduje za nami do Boga.

Prośmy przez jego wstawiennictwo o błogosławieństwo Boga w Trójcy Świętej Jedynego i dalszą opiekę Pani Jasnogórskiej dla naszej umiłowanej Ojczyzny; o życie zgodne z Ewangelią dla wszystkich dzieci Kościoła w Polsce; o umocnienie wiary, która działa przez miłość; o wyobraźnię miłosierdzia i prawdziwie chrześcijańską solidarność w Polskim Domu; o poszanowanie świętości i nienaruszalności ludzkiego życia od poczęcia, aż do naturalnej śmierci; o dar przebaczenia i pojednania, pokój i zgodę w naszej wspólnocie narodowej; o Bożą mądrość dla wszystkich Rodaków w codziennych wyborach życiowych i odważne zaangażowanie w umacnianiu chrześcijańskiej i narodowej tożsamości młodego pokolenia.

Polecajmy wstawiennictwu Św. Jana Pawła II wszystkie intencje zapisane w naszych sercach, składając je z wiarą u stóp Chrystusowego Krzyża i pod płaszczem czułej opieki naszej Matki Bolesnej.

Patrząc na Relikwiarz Krwi Św. Jana Pawła II znajdujący się w naszej oborskiej świątyni, ukazujący jego czcigodną postać ze złotym szkaplerzem Królowej Karmelu na piersiach, dziękujemy za ten wielki przykład jego całkowitego oddania i zawierzenia Maryi. Całym swoim życiem, każdą kroplą swojej krwi, wyznawał Jej nieustannie swoją synowską miłość i głosił Jej chwałę.

Niech także dla każdego z nas szkaplerz będzie szczególnym znakiem macierzyńskiej opieki Maryi i naszego osobistego poświęcenia Jej Niepokalanemu Sercu. Niech będzie znakiem pociechy i nadziei, znakiem pielgrzyma zdążającego ufnie do niebieskiej ojczyzny.

Drodzy Moi! W naszym Sanktuarium jest wiele miejsc, które stanowią wyraz żywej pamięci, pełnej wdzięczności i miłości wobec osoby św. Jana Pawła II.

Zanim wejdziemy do wnętrza tej świątyni spotkamy najpierw wielką figurę naszego umiłowanego Ojca Świętego stanowiącej wotum wdzięczności wszystkich parafian, pielgrzymów i stróżów Sanktuarium - ojców karmelitów. Spacerując w ogrodzie przy Oborskim Klasztorze możemy zatrzymać się na chwilę przy figurze siedzącego Papieża, niejako usiąść obok niego, aby na nowo wsłuchać się w jego nauczanie. Ono ciągle pozostaje pilnym i aktualnym wezwaniem i zadaniem dla wszystkich Polaków. Trzeba, aby to Jego wielkie dziedzictwo, które nam pozostawił, szczególnie podczas Pielgrzymek Apostolskich do Ojczyzny, jeszcze mocniej w nas się zakorzeniło i rosło, jak ten dąb zasadzony przy ogrodowej alejce w dniu beatyfikacji Jana Pawła II.

Podczas jednej z pielgrzymek wołał do nas:

„Niech orędzie o Bożym Miłosierdziu zawsze znajduje odbicie w dziełach miłosierdzia ludzi”.

Drodzy bracia i siostry! Gromadząc się dzisiaj przed cudowną figurą Matki Bożej Bolesnej, której skronie zostały blisko 50 lat temu ozdobione papieskimi koronami przez Prymasa Tysiąclecia podążamy naszą myślą i sercem do stóp marmurowej Piety wykonanej ponad 500 lat temu przez Michała Anioła Buonarrotiego umieszczonej na jednym z ołtarzy Bazyliki Świętego Piotra w Rzymie, przy której modliło się wielu papieży.

Klękamy dzisiaj przed Pietą Oborską, ale duchem jesteśmy jednocześnie przy tej Watykańskiej. Sercem wpatrujemy się w postać Matki pochylonej z miłością nad Jezusem, zdjętym z krzyża i złożonym w Jej macierzyńskich ramionach, która w niedzielny poranek ucieszyła się spotkaniem ze swoim zmartwychwstałym Synem, a teraz doznaje pełni tej radości w Niebie.

Maryja wzięta z duszą i ciałem do niebieskiej chwały nie zaprzestała swego macierzyńskiego zadania, ale nieustannie pochyla się nad swoimi dziećmi przekazanymi Jej przez Chrystusa w testamencie z krzyża; towarzyszy nam w drodze do niebieskiej ojczyzny, oręduje za nami i obejmuje nas płaszczem swej czułej opieki.

Wzywa do wiernego trwania przy Chrystusie na Jego Via Crucis i przypomina słowa Jego obietnicy: „Nie bójcie się! Ja jestem drogą, prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przez Mnie. Smutek wasz w radość się obróci”.

I właśnie w bezpośredniej bliskości tej Piety Watykańskiej znajduje się ołtarz pod którym złożona został trumna z ciałem naszego Drogiego Papieża, wiernego syna Maryi, który już cieszy się chwałą świętych w Niebie i kontempluje Oblicze swego Pana.

Drodzy bracia i siostry!

Maryja Bolesna, której nasz papież był całkowicie oddany, gromadzi nas dzisiaj na Oborskiej Kalwarii.

Zachowujemy w pamięci jego ostatnią drogę i prosimy Maryję, aby także dla nas była czułą Matką i pewną Przewodniczką na drodze prowadzącej śladami Jezusa przez krzyż do chwały zmartwychwstania.

Niech pomaga nam wiernie towarzyszyć i służyć Mu z pełnym miłości oddaniem, gdy każdego dnia spotykamy Go w naszych cierpiących braciach i siostrach – w chorych i starszych, samotnych i opuszczonych, dotkniętych biedą materialną i zranionych nałogami. Oczami wiary rozpoznajmy w każdym z nich Cierpiącego Pana. Ocierajmy w nich Jego umęczone oblicze, pocieszajmy Jego Serce, „ofiarujmy wraz z naszym gestem miłości słowo ufności, i sprawmy, by bliźni poczuł się kochany przez Boga jak dziecko” (pap. Franciszek).

„Podążajmy razem w nadziei”! Zjednoczeni w miłości podążajmy śladami naszego Pana, „przez krzyż do Nieba”!

Umiłowany Ojcze Święty, Papieżu Bożego Miłosierdzia, spójrz na nas z okna Domu Ojca i unieś nad nami swoją ojcowską dłoń - niech dla wszystkich, którzy przybywają na to Święte Miejsce i przyjmują brązową szatę opieki Maryi, spełniają się także słowa, które własnoręcznie napisałeś i przekazałeś nam w darze: „Pielgrzymom do Matki Boskiej w Oborach z serca błogosławię – Jan Paweł II, papież”.

Umiłowany Ojcze Święty, niech Twój świetlany przykład i kropla Twojej Krwi w Oborskim Relikwiarzu przypomina nam nieustannie, że prawdziwej pełni i ostatecznego celu naszego życia, nie możemy osiągnąć inaczej jak tylko przez dar miłości z samego siebie wobec Boga i bliźnich, wobec Kościoła i Ojczyzny. Amen.

o. Piotr Męczyński O.Carm.


« Wszystkie wiadomości   « powrót  

 



  Klasztor karmelitów z XVII w. oraz Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Oborach położone są 20 km od Golubia-Dobrzynia w diecezji płockiej. Jest to miejsce naznaczone szczególną obecnością Maryi w znaku łaskami słynącej figury Matki Bożej Bolesnej. zobacz więcej »


  Sobotnie Wieczerniki mają charakter spotkań modlitewno- ewangelizacyjnych. Gromadzą pielgrzymów u stóp MB Bolesnej. zobacz więcej »
 
     
 
  ©2006 Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej

  Obory 38; 87-645 Zbójno k. Rypina; tel. (0-54) 280 11 59; tel./fax (0-54) 260 62 10;
  oprzeor@obory.com.pl

  Opiekun Pielgrzymów: O. Piotr Męczyński; tel. (0-54) 280 11 59 w. 33; (0-606) 989 710;
  opiotr@obory.com.pl

 
KEbeth Studio